Cześć.
Extra, że kolejny raz zaglądasz na mojego bloga w celu uzyskania, rzetelnych informacji. Cieszę się, że czekasz na kolejne wpisy! To bardzo miłe uczucie!
Po udanych trzech poprzednich częściach zapraszam na kolejną! Na wstępie chciałbym przypomnieć, że poradnik piszę dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze zmianą stylu życia- na LEPSZY. Dlatego! Jeśli trafiłeś tu pierwszy raz to bardzo proszę, skocz do części pierwszej i zacznij tę przygodę od początku.
To ważne, bo pozwoli Ci lepiej usystematyzować moje treści.
Trzeci tydzień stycznia powoli odchodzi w niepamięć. Niewytrwali powoli opuszczają siłownie, jest luźniej. Jednak Ci, którzy obserwują poznają dziś kilka zasad świadomego odżywiania.
Zasad, które pozwolą Ci zoptymalizować swój system energetyczny.
Zaczynamy #poradnik cz.4
Codziennie stajemy przed trudnymi wyborami dotyczącymi naszego żywienia. Wchodzimy do supermarketu i przytłacza nas ilość produktów, która chętnie wejdzie nam do koszyka. Chaos panujący w markecie sprawia ,że orientujesz się co masz w wózku dopiero w momencie pakowania zakupów do bagażnika swojego samochodu.
Jak możesz się z tym uporać?
Co powinieneś wybrać by było zdrowo i ekonomicznie? 🤷♂️
Tak, te słowa sprawdzają się w 100 % jeżeli chodzi o nasze wybory żywieniowe. Pozwalają zachować zdrowy rozsądek w tym całym, zakręconym światku. Warto wspomnieć te słowa za każdym razem, kiedy stoisz przed trudną decyzją, jak np. wziąć orzeszki w czekoladzie czy solone. Następnie po namyśle wrzuć do koszyka produkt NIE-przetworzony.
ZASADA 1. “Biały” węgiel
Mając tą swobodę, że tekst kierowany jest dla osób początkujących, które prawdopodobnie na wstępie swojej przygody chciałyby zrzucić kilka zbędnych kilogramów, mogę śmiało radzić- unikaj białych węglowodanów. Wyjątkiem kiedy możesz sobie na nie pozwolić będzie ukończony trening siłowy.
Wyrzuć wszystkie produkty, które wizualnie już na pierwszy rzut oka musiały przejść kilka procesów technologicznych np. ciastka w czekoladzie z posypką kokosową i masą karmelową.
Wystarczy, że będziesz unikać tych produktów- niczego więcej- a wszystko będzie w porządku.
Jednak generalnie, rzecz biorąc to białe pieczywo ogólnie nie jest złem piekielnym, jest spoko. Chciałbym jednak byś na początku swojej drogi sprawdził czy jesteś w stanie wykonać taką prostą zmianę.
ZASADA 2. Monotonia
Monotonia, pewnie kojarzy Ci się z nudą… czy aby na pewno? Monotonia nie musi być nudna- może być skuteczna. Osoby stosujące pewien schemat żywienia- czy to w celu zbudowania masy mięśniowej, czy z myślą o eliminacji tkanki tłuszczowej- osiągają najlepsze rezultaty wtedy, gdy jedzą w kółko te same produkty.
W dzisiejszych czasach w dużym markecie masz do wyboru średnio około 50 tyś różnych produktów, pośród których jest garstka, która nie zrobi z Ciebie słodkiego “pączusia”. Dobierz sobie odpowiedni zestaw produktów z kategorii: białko, rośliny strączkowe, warzywa.
✅ Opracuj zestaw 3 lub 4 posiłków i spożywaj je wielokrotnie.
✅ Każdy kolejny tydzień to inny zestaw, taki tryb pozwala na oszczędność czasu na zakupach i czasu spędzonego w kuchni.
✅ Równie dobrze możesz wejść we współpracę z kateringiem dietetycznym, to również ciekawe rozwiązanie.
☝️Jak wiesz czas obecnie to najdroższa waluta, dlatego też warto mieć go trochę więcej.
☝️Jedzenie podobnego zestawu przez cały tydzień, nie wpędzi Cię w niedobory witaminowe- take it easy.
☝️Powinieneś/Powinnaś dodatkowo dopasować pory posiłków do własnego rozkładu dnia, pamiętając jednak, aby pierwszy spożyć w ciągu godziny po przebudzeniu.
ZASADA 3. Płynne kalorie
Robiąc zakupy, często spędzam trochę czasu w kolejce przy kasie. Mam okazję by prowadzić ciekawe obserwacje. Mogę śmiało powiedzieć że ludzie nie mają nawyku picia “czystej” wody. Wybór pada na napoje słodzone tak by móc rozkoszować się smakiem cukru… a szkoda ponieważ każda woda smakuje inaczej. No chyba, że tylko ja mam na tyle czułe kubki smakowe, by to czuć. No nic. 🙅♂️
Pij ogromne ilości wody i takie same ilości innych niesłodzonych płynów jak herbata czy kawa. Nie możesz się obejść smakiem kawy bez cukru, mleka czy śmietany? Sugerowałbym dodać do niej szczyptę cynamonu.
Unikaj także białego wina i piwa.
No chyba, że krata na brzuchu jaka Cie interesuje to właśnie krata piwa.
Wśród moich podopiecznych mam jedną fanatyczkę, miłośniczkę wina, po wielu dyskusjach i przeczytanych artykułach nie wydaje mi się, żeby miało jakiś negatywny wpływ na tempo procesu eliminacji tkanki tłuszczowej.
Możesz wypić dwa kieliszki czerwonego wina jednego wieczoru, nie więcej.
Nie ma czegoś takiego jak ” kieliszek dla kurażu”.
ZASADA 4. Fruktoza
Nie, nie musisz jeść owoców sześć dni w tygodniu. Powiem więcej nie musisz jeść egzotycznych owoców przez cały okrągły rok.
Nie trzeba sięgać bardzo daleko w historię by to wyjaśnić.
Już tłumaczę.
Nie. Możliwe, że był to Twój przodek, oznaczałoby to, że Twój ród przetrwał, dzięki czemu jesteś tu i czytasz.
Tak więc pamiętaj fruktoza znacznie łatwiej niż niemal wszystkie pozostałe węglowodany ulega przemianie do fosforanu glicerolu.
Fosforan glicerolu -> triglicerydy (za pośrednictwem wątroby)-> tkanka tłuszczowa.
Oczywiście nie chcę byś zrozumiał/ła, że owoce to zło, po prostu nie dodawaj ich do każdego posiłku i nie wybieraj dodatkowo jako przekąski. Stawiaj na sezonowe owoce w Twojej okolicy i wspieraj lokalnych sprzedawców, a spokojnie przeżyjesz i pozbędziesz się uporczywej tkanki tłuszczowej. Dodatkowo pasowałoby tutaj powiedzieć jeszcze o tym, że często właśnie na przekąski padają np suszone owoce których już mała garść jest solidną BOMBĄ kaloryczną.
Zrozum więc przesłanie:
Owoce są spoko – kiedy wykorzystasz je mądrze.
Lepiej sprawdzają się warzywa – jeśli Twoim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej.
Przekąska? Wybierz warzywo lub świeże jabłko – nigdy jakieś rodzynki!
ZASADA 5. Dzień polotu
Na dzień wolności proponuję wybrać sobotę. Możesz wtedy jeść wszystko na co masz ochotę. Puść wodzę fantazji i zaspokój swoje pragnienia (żywieniowe) czym tylko chcesz.
Jedz co chcesz.
Paradoksalnie radykalny wzrost poboru kalorii w jednym dniu w tygodniu przyspieszy proces eliminacji tkanki tłuszczowej- ponieważ zapobiega spowalnianiu metabolizmu.
⛔️ Nie licz kalorii, ani w dzień obżarstwa, ani w żaden inny.
✅ Bądź wolny/a.
✅ Wybieraj świadomie, NIE przetworzone produkty.
✅ Pij dużo przezroczystego – nie kolorowego.
✅ Nie popadaj w kolorowe paranoje z czasopism typu telegazeta…
✅ Dopasuj posiłki do swoich “smaków”.
I to by było na tyle! Powyższe uwagi w zupełności Ci wystarczą by efektywnie gubić zbędne kilogramy.
Wprowadź program redukcji tkanki tłuszczowej i świadomego żywienia już od jutra. Trzymam za Ciebie kciuki.
Nie patrz na to ile pozostało dni do wakacji lub Twojego wyjazdu !
Podejmij decyzję o mądrej zmianie i potraktuj wewnętrznie to wyzwanie, wprowadź w życie wskazówki, które doprowadzą Cię do celu!
Ja już teraz życzę Ci smakowitej wolnej soboty.
Dzięki że byłeś/aś do końca.
Pamiętaj o mojej prośbie, zostaw reakcję pod postem lub udostępnij link swojej bliskiej osobie lub na jakiejś koleżeńskiej grupie!
To dla mnie bardzo ważne.
Działaj.
FSC